piątek, 9 marca 2012

Co robi Hypothalamus?Śmieje się z nas gdy planujemy odchudzanie.


Co to jest dieta odchudzająca? Czy zawsze gdy postanowimy, że idziemy na dietę udaje nam się to osiągnąć? Wiadomo, ze dieta zaczyna się w naszej głowie i tam tak naprawdę decydujemy o tym czy nam zależy na zdrowiu i wyglądzie.Pamietam jak pocieszałam się, że kobiety puszyste sa łagodniejsze;-)Pewnie co ś w tym jest. Walka o szczupłe ciało nie zawsze jest uzasadniona. Gdy Ktoś jest puszysty bo lubi jeść i to mu nie przeszkadza to jest ok. Czytałam kiedyś wywyiad ze znaną puszystą osobą: Katarzyną Miller. Powiedziała ona bez ogródek, że poniewaz mama jej nie kochała to ona sobie teraz rekompensuje w jedzeniu. Spodobała mi się ta szczerośc bo rzeczywiście najgorsze obżarstwo wynika zwykle z takich problemów- problemów w głowie. I w sercu czasem.
Datego nie jestem zwolenniczką odchudzania za wszelką cenę.Najlepsza dieta jaką znam to ŻM oraz sport.
Tak więc diety wcale nie rozpoczyna się od ograniczania jedzenia, jak wiekszość z nas sądzi.Warto wiedzieć, że zdrowe chudnięcie to utrata ok 1kg w ciągu tygodnia. Zdrowa dieta to zmiana nawyków żywieniowych. Kiedyś odwiedzialam osobę, która odchudzała sie metodą Duncana. Obserwując jej dom zauważyłam wszędzie sygnały ,że do tej pory źle, tłusto się odżywiała. Jednak nie zmieniła swoich zwyczajów, z domu nie poznikały te wszystkie: dżemy,słodkie soki, słodycze poupychane po kątach, śmietana,no i generalnie pełna lodówka Na domiar złego podobnie kamiła dzieci i mimo, że zaczęła jeść inaczej, nie pomyslała o zmianie calej kuchni aby w przyszłości dania mogli jadać razem..Nie wróżę jej sukcesu...
Natomiast nasz Hypothalamus czyli ta część mózgu,która odpowiada za żywieniowe dowodzenie w naszym mózgu- śmieje się z nas.Jak możemy sobie pomóc?Odwiedźmy dietetyka lub psychodietetyka, zacznijmy uprawiac sporty i sięgnijmy po ksiązki kucharskie o zdrowym żywieniu. Zmieńmy zwyczaje żywieniowe całej rodziny, na korzyść , na zdrowie ( ja wprowadziłam reguralne dania z ryb, owoców morza, chleb chrupki). Wyrzućmy z szafek płatki śniadaniowe dla dzieci bo pękają od cukru. Lepsze jest grunchy albo wogóle same rodzynki czy bakalie.Sama jestem w trakcie eliminacji pewnych produktów z diety dzieci i swojej. To wymaga silnego postanowienia i dlatego czasem trwa dłużej. Ale warto,naprawdę warto.
(kilka faktów na temat diet zapożyczyłam z artykułu Leny Jasińskiej:"Dieta zaczyna się w głowie"z Twojego Stylu 2012/2).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz